Dzisiejszy świat zmusza nas często do tkwienia godzinami za biurkiem, przed komputerem czy dokumentami. Nierzadko cała nasza aktywność sprowadza się do wyjścia z mieszkania i dotarcia do samochodu, a później z parkingu do biura. Zdarza Ci się wrócić do domu po całym dniu i nie mieć na nic energii? Czujesz, że brak Ci chęci na cokolwiek? Załóż wygodne obuwie i idź pobiegać! Prawdą jest bowiem to, co głoszą media, o czy mówią znani i lubiani z telewizji promując aktywny tryb życia – dzięki bieganiu nie tylko pozbędziesz się nadprogramowych kilogramów, ale przede wszystkim zafundujesz swojemu organizmowi wprost bombę endorfinową, a dodatkowo spędzisz czas na świeżym powietrzu, dotlenisz się. Najtrudniej wydobyć z siebie siły i wyjść z domu, zacząć ale kiedy przełamiesz wewnętrzny opór satysfakcja Ci to zrekompensuje. Nie nastawiaj się jednak, że od razu będziesz w stanie pokonać dystans maratonu. Wyznaczaj sobie realne cele, a przede wszystkim traktuj ten czas jak zabawę, okazję do pokonywania własnych słabości, zmaganie się z samym sobą, samodoskonalenie siebie, spędzenie czasu z samym sobą, okazję do – wbrew pozorom – zwolnienia tempa i nabrania dystansu do codziennych spraw. Nawet krótki dystans czy marszobieg pokonywany systematycznie będzie miał rewelacyjny wpływ zarówno na Twoją kondycję fizyczną, ale także psychiczną. Po pewnym czasie zauważysz efekty nie tylko kupując mniejszy rozmiar spodni, ale świeży umysł zaowocuje większą efektywnością w pracy i w domu.
