We współczesnym świecie bardzo trudno jest zatrzymać się na chwilę i uwolnić od nieprzyjemnych myśli. Stres napiera na ludzi ze wszystkich możliwych stron. Nie chodzi tu tylko o krótkotrwałą tremę przed wystąpieniami publicznymi, ponieważ jest ona naturalna, lecz także strach w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu. Życie w stresie ma wyniszczające skutki. Obniża wydajność w pracy, może prowadzić do stanów depresyjnych czy rozdrażnienia. Jak sobie radzić ze stresem? Zazwyczaj potęguje go natłok obowiązków. Dlatego kluczowym jest to, żeby nie czekać aż nazbiera nam się mnóstwo rzeczy do roboty, lecz regularnie je wykonywać. Codzienne zmaganie się z małymi problemami jest znacznie łatwiejsze niż odwlekanie walki z olbrzymią ilością zadań, ponieważ i tak dojdzie do ostatecznej konfrontacji, a będzie to kosztowało dużo więcej nerwów i stresu. Po drugie, należy wyznaczyć sobie odpowiednią ilość czasu na odpoczynek. Regeneracja ma olbrzymie znaczenie, gdyż człowiek nie jest robotem i ma swoje potrzeby. Myśl pozytywnie! Tworzenie czarnych scenariuszy to nie jest dobry pomysł. To zabrzmi banalnie, ale pozytywne nastawienie odgrywa ogromną rolę w kontrolowaniu stresu. Niekiedy wystarczy zwykła zmiana sposobu myślenia i określenia sytuacji, wydarzeń – zamiast nazywać coś „niepowodzeniem” czy „porażką”, pomyśl o tym jako o „nauczce”. Gdy jesteś „wściekły”, „wzburzony”, „rozzłoszczony” – przekonaj umysł, że to tylko „poirytowanie”. Negatywny ładunek emocjonalny można śmiało przekształcić w motywującego „kopa”- wspaniały bodziec do działania. Najlepiej jest się wyluzować i utrzymywać ten stan za wszelką scenę. Bardzo przydatne w tym względzie są techniki relaksacyjne. Stres pozwalają kontrolować zarówno ćwiczenia fizyczne – nie tylko te o charakterze relaksacyjnym, jak joga czy stretching, ale też bardziej wyczerpujące, treningi aerobowe np. bieganie, lub jazda na rowerze, jak i same ćwiczenia oddechowe. Szczególne znaczenie ma przecież nie tylko odpoczynek bierny, ale również rozluźnienie się odpoczywając aktywnie.