Masz częste problemy ze zdrowiem? Cierpisz na chorobę, której lekarze nie potrafią zdiagnozować? Jeśli tak, na pewno jesteś już zmęczony chodzeniem od przychodni do przychodni, od jednego specjalisty do drugiego, tylko po to, żeby zobaczyć jak rozkładają ręce. Szukasz innego rozwiązania i twój wybór pada na „lekarzy”medycyny niekonwencjonalnej. Piszę „lekarzy”, bo tacy ludzie czasem nie posiadają żadnego dyplomu i wiedzy z zakresu zdrowia człowieka, jak prawdziwi lekarze. Oczywiście, naturalne sposoby leczenia znane są od wielu wieków, nasi przodkowie (a nawet i babcie) stosowali napary z ziół na kaszel czy zbicie gorączki. Nie jest to jednak sposób na poradzenie sobie z poważną i przewlekłą chorobą. A niestety ludzie myślą inaczej. Wśród praktyków medycyny naturalnej często wykorzystywane są zabiegi takie jak bioenergoterapia, terapia światłem, przekazywanie własnej pozytywnej energii a odbieranie tej negatywnej, przesiąkniętej chorobą. Ludzie poddają się tym wszystkim zabiegą, myśląc, że nie mają już nic do stracenia. I choć niektórym może naprawdę pomóc trzeba pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze możemy trafić na ludzi, którzy zamiast pomóc, zrobią nam krzywdę i do tego jeszcze wyciągną od nas ostatnie grosze. Po drugie medycyna niekonwencjonalna nie może zastąpić zwykłego leczenia. O ile osoba zajmująca się takimi sprawami, rzeczywiście wie co robi, terapia naturalna może pozwolić naszemu organizmowi odpocząć od wszystkich leków i zabiegów. Ale cokolwiek by powiedzieć złego o leczeniu szpitalnym, wciąż jest ono najlepszym, najbezpieczniejszym i najbardziej sprawdzonym sposobem zwalczania chorób.