Niestety dzisiaj żyjemy w takich czasach, w których wzrost cen paliw to po prostu standard. Co jakiś czas będąc na stacji zastanawiamy się jakim cudem to możliwe, że w niektórych krajach można zatankować tanio, a u nas zawsze jest drogo. Cóż, odpowiedzią na to pytanie są niestety pośrednicy, którzy narzucają ogromne ceny. Kierowcy w zasadzie nikogo w Polsce nie interesują. Każdy musi radzić sobie w jakiś sposób sam. Rząd umywa ręce twierdząc, ze i tak mamy jedne z najniższych stawek w Europie. Niestety nikt raczej nie dodaje tego, ze mamy jedną z najniższych płac minimalnych na świecie. Jak w tym przypadku można pogodzić te dwie rzeczy? Raczej to niemożliwe. Do państwa można pisać listy otwarte, grozić, prosić a i tak się nic nie zmieni, ponieważ wszyscy trudną sytuację kierowców uzasadnią kryzysem na świecie. Faktem jest jednak, że mamy źle skonstruowany system obrotu i pozyskiwania paliw. To wymaga ogromnych zmian w świadomości. Jednak nie można oczekiwać zbyt wiele. Jako społeczeństwo zachowujemy się często jak owieczki prowadzone przez nieznanego pasterza. Warto przemyśleć ową kwestię. Powinniśmy coś zmieniać, bo ceny paliw w końcu doprowadza nas do rozpaczy.

stajniaaut.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here