Przeprowadzono badania, z których jasno wynika, że zdecydowana większość mężczyzn, która nigdy nie stosowała różnego rodzaju leków, stanowiących suplement diety na erekcję, jako powód braku rozmowy o tym problemie mówi: 12% z nich stwierdza, że nie ma ochoty z nikim na ten wstydliwy temat rozmawiać, natomiast 3% mężczyzn, mówi że po prostu wstydzi przyznać się do tego przed swoją partnerką. 23% mężczyzn podjęło decyzje o tym, żeby udać się z tą przypadłością do lekarza, właśnie za namową swojej partnerki. Ja wskazują również badania u 2% mężczyzn, to właśnie kobiety, dla swoich partnerów, kupują specjalistyczne leki na zaburzenia erekcji, natomiast u 13% mężczyzn, jest to inna osoba z gospodarstwa domowego, natomiast w 85% przypadków, to właśnie mężczyzna kupuje taki lek. Nie pozostawia wątpliwości fakt, że mężczyźni niechętnie mówią, że zmagają się z tym problemem.
Problem z erekcją, czyli kryzys męskości
Mniej więcej połowa dojrzałych mężczyzn w Polsce nie jest w stanie uprawiać satysfakcjonującego seksu – co drugi Polak po czterdziestce cierpi z powodu problemów z erekcją, czyli z osiągnięciem lub utrzymaniem wzwodu w trakcie stosunku. Szokujące? Jeszcze bardziej zdumiewający jest fakt, że jedynie niewielki odsetek tych mężczyzn podejmuje jakąkolwiek próbę radzenia sobie z problemem. Czego boją się mężczyźni? Dla większości mężczyzn problem z erekcją to prawdziwy kryzys męskiej tożsamości. U starszych panów wiąże się zwykle z chorobami układu krążenia, gruczołu krokowego czy z cukrzycą (nawet co drugi pacjent z cukrzycą może mieć problemy ze wzwodem). Faktem jest, że procentowo najwięcej mężczyzn zmagających się z problemami erekcji mieści się w grupie powyżej 50. roku życia. Jednak profesor Lew-Starowicz przekonuje, że wiek pacjentów borykających się z tym problemem obniża się i będzie się sukcesywnie obniżać. Taka tendencja silnie związana jest z trybem i tempem dzisiejszego życia: pośpiechem, stresem, złą dietą i brakiem aktywności fizycznej. To znaczy, że najwyższy czas przestać myśleć o problemach z erekcją jako o „przypadłości starszych panów”. Czas porozmawiać o źródłach problemu, męskich emocjach i rozwiązaniach. Problem z erekcją – spadek własnej wartości U 90% mężczyzn zaburzenia erekcji powodują spadek poczucia własnej wartości. Nic w tym dziwnego, skoro aż 72% z nich jest zdania, że najważniejszym atrybutem męskości jest właśnie sprawność seksualna. Stres związany z pracą i utrzymaniem rodziny, przemęczenie, zła dieta i siedzący tryb życia mogą powodować przejściową lub długotrwałą impotencję. Czasem też partner obawia się, że nie będzie w stanie sprostać wymaganiom partnerki (dotyczy to głównie młodych par); kiedy indziej do długoletniego związku wkrada się nuda, która gasi płomień pożądania. W takich sytuacjach mężczyzna zaczyna unikać seksu, a do frustracji wynikającej z niemożności uprawiania miłości często dochodzą oskarżenia partnerki o zdradę (co trzecia Polka w takiej sytuacji szuka winy w sobie i uważa, że nie jest już dla partnera atrakcyjna). Koło się zamyka, a mężczyzna nie zawsze jest w stanie sobie z tym sam poradzić.
Kobiecy punkt widzenia na problem erekcji
Punktem wyjścia kuracji zapobiegającej zaburzeniom erekcji powinna być szczera rozmowa – zarówno z partnerką, jak i z lekarzem-specjalistą, który pomoże zdiagnozować i wyleczyć problem. Wielu mężczyzn woli jednak trzymać frustracje w sobie, niż publicznie przyznać się do problemów zdrowotnych. Pomocy najczęściej szukają w Internecie (aż 54%), w którym niestety poza fachowymi poradami znajduje się mnóstwo informacji niesprawdzonych lub wręcz niebezpiecznych dla zdrowia. Strach przed rozmową jest niepotrzebny – z badań przeprowadzonych przez instytut Millward Brown na zlecenie Permen wynika, że aż 86% Polek wobec problemów partnera przyjmuje postawę wpierającą i pełną zrozumienia. Starają się też pomóc, inicjując zbliżenie oraz zwiększając aktywność seksualną w łóżku. Istnieją również leki oraz suplementy diety wspomagające erekcję. Produkty lecznicze zgodnie z definicją służą do leczenia stanów chorobowych, natomiast suplementy diety służą uzupełnianiu diety w wyselekcjonowane składniki mogące wspomagać naturalne procesy fizjologiczne sterujące erekcją. Zaletą suplementów diety jest to, że dostaniemy je bez recepty należy jednak pamiętać, że efektów nie można spodziewać się po pierwszej tabletce. Większość przeznaczona jest do regularnego i długotrwałego stosowania.. W tego typu preparatach najczęściej znajdują się składniki pomagające zwiększyć wydolność układu naczyniowego (aminokwas L-arginina), wspomagające krążenie i pozytywnie wpływające na wzrost stężenia testosteronu (buzdyganek naziemny) oraz pobudzające organizm do aktywności fizycznej i psychicznej (żeń-szeń właściwy). Zanim jednak zdecydujemy się zasięgnąć porady lekarza, czy na własną rękę wspomagać organizm suplementami diety, warto podzielić się naszymi obawami z partnerką. Wzmocni to obopólne zaufanie, a także naprawi i scementuje związek. Bo czasem już odrobina pikanterii jest w stanie zburzyć łóżkową rutynę, a różnego rodzaju afrodyzjaki – czy to ostrygi, czy koronki – pozwolą na nowo wzniecić ogień, który zaczął przygasać.